Victoria Ostrzeszów
Victoria Ostrzeszów Gospodarze
2 : 2
1 2P 2
1 1P 0
LKS Ślesin
LKS Ślesin Goście

Bramki

Victoria Ostrzeszów
Victoria Ostrzeszów
90'
Widzów:
LKS Ślesin
LKS Ślesin

Kary

Victoria Ostrzeszów
Victoria Ostrzeszów
LKS Ślesin
LKS Ślesin

Skład wyjściowy

Victoria Ostrzeszów
Victoria Ostrzeszów
LKS Ślesin
LKS Ślesin


Skład rezerwowy

Victoria Ostrzeszów
Victoria Ostrzeszów
Brak dodanych rezerwowych
LKS Ślesin
LKS Ślesin

Sztab szkoleniowy

Victoria Ostrzeszów
Victoria Ostrzeszów
Brak zawodników
LKS Ślesin
LKS Ślesin
Imię i nazwisko
Damian Augustyniak Trener
Dariusz Augustyniak (zmarł 24.10.2015) Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Bartek Braciszewski

Utworzono:

16.08.2014

Sprawiedliwym remisem 2:2 zakończyło się dzisiejsze spotkanie Victorii Ostrzeszów z LKS-em Ślesin. Naszemu zespołowi dwa razy w tym spotkaniu udawało się odrabiać straty, a bramki zdobywali Łukasz Kujawa i Paweł Błaszczak.

Szczegóły meczu (prezentacja graficzna składu, składy, strzelcy, kartki itd.): http://lks-slesin.futbolowo.pl/game/64200

Zdjęcia z meczu: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.697404173647046.1073741847.242900375764097&type=3&uploaded=69

Na początku spotkania przewaga należała do LKS-u i już w 1 minucie mogła się ona zakończyć golem. Niestety po dośrodkowaniu Łukasza Pietrzaka w pole karne, Pawłowi Błaszczakowi zabrakło kilku centymetrów by dojść do piłki.

Dwie minuty później LKS wykonywał rzut wolny, a do zagranej w pole karne piłki najwyżej wyskoczył Łukasz Kujawa. Jednak strzał popularnego „Kuji” okazał się zbyt lekki, by zaskoczyć Andrzeja Nasiadka.

Kolejny strzał zawodnika LKS-u oglądaliśmy w 9 minucie, kiedy to Rafał Dębowski zdecydował się na uderzenie z dalszej odległości, a piłka minęła bramkę gospodarzy.

W 10 minucie groźniej zrobiło się pod bramką gości. Wtedy to, jeden z zawodników Victorii próbując dośrodkować piłkę w pole karne, źle w nią trafił i futbolówka spadła na siatkę bramki, kilka centymetrów za poprzeczką.

W 15 minucie jeden z piłkarzy Victorii oddał groźny, ale minimalnie niecelny strzał sprzed pola karnego.

Kolejną wartą uwagi akcję oglądaliśmy dopiero w 37 minucie, kiedy Dawid Jarka podał futbolówkę w pole karne do Łukasza Kujawy, który uderzył z pierwszej piłki. Niestety strzał okazał się zbyt lekki, by zaskoczyć Nasiadka.

Dwie minuty później na strzał z 15 metrów zdecydował się Radosław Dolata, ale piłka przeleciała minimalnie obok słupka bramki, strzeżonej przez Dawida Kołodziejczaka.

Niestety kolejne dojście do piłki tego zawodnika zakończyło się zdobyciem przez niego gola. W 41 minucie błąd w środku boiska popełnił Damian Markiewicz, który jako ostatni obrońca wdał się w niepotrzebny drybling. Zawodnik Victorii – Robert Skrobacz, odebrał futbolówkę ślesińskiemu defensorowi i popędził z nią w okolice pola karnego. Tam zauważył nie pilnowanego na 12-tym metrze Dolatę, któremu zagrał piłkę, a ostrzeszowski pomocnik strzałem po ziemi pokonał Kołodziejczaka.

Już chwilę później po zagraniu Kujawy, Łukasz Pietrzak powinien zdobyć bramkę wyrównującą w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Niestety, najlepszy strzelec ślesinian w poprzednim sezonie uderzył zbyt lekko i golkiper Victorii zdołał odbić piłkę.

Po zmianie stron, ton grze nadawała Victoria, która często zamykała naszych piłkarzy na własnej połowie. Tak było do 54 minuty, kiedy jedna z niewielu akcji ślesinian w tym okresie, przyniosła im bramkę. Michał Kwiatkowski otrzymał podanie na prawej stronie boiska i posłał dośrodkowanie w pole karne do Kujawy. Ten ze stoickim spokojem przyjął futbolówkę, minął zwodem obrońcę i skierował piłkę do bramki obok bezradnego Nasiadka.

Chwilę po zdobyciu wyrównującej bramki, ślesinianie mieli kolejne okazje, by tym razem wyjść na prowadzenie. W ciągu minuty nasi zawodnicy wykonywali aż cztery rzuty rożne. Pierwszy z nich zakończył się mocnym uderzeniem z kilkunastu metrów Waldemara Kaźmierczaka. Niestety bramkarz z Ostrzeszowa zdołał sparować piłkę na kolejny korner. Drugi z rzutów rożnych prawie zakończył się bramką samobójczą, gdyż Robert Bierski źle trafił głową w piłkę i ta odbiła się od poprzeczki i wyszła poza plac gry.

Po kolejnym dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, głową uderzał Łukasz Kujawa, ale i tym razem na posterunku był Nasiadek, który z ogromnymi problemami wybił piłkę poza plac gry. Czwarty z rzutów rożnych nie zakończył się strzałem i obrońcy z Ostrzeszowa mogli odetchnąć z ulgą.

W 65 minucie Victoria ponownie wyszła na prowadzenie. Przy zdobytej bramce nie obyło się jednak bez kontrowersji. Po dośrodkowaniu Przemysława Dubiela w pole karne, piłkę głową do siatki skierował Robert Skrobacz. Futbolówka najpierw odbiła się od poprzeczki, potem od murawy i znalazła się w rękach ślesińskiego bramkarza. Sędzia liniowy wskazał, że piłka całym swoim obwodem przekroczyła linię bramkową. Oczywiście z tym werdyktem nie zgadzał się Kołodziejczak i obrońcy LKS-u. Jednak na nic się zdały protesty, gdyż arbiter główny wskazał na środek boiska. My nie podejmujemy się oceny tej sytuacji, gdyż z perspektywy trybun nie dało się ocenić, czy gol został zdobyty prawidłowy czy nie. Należy więc uwierzyć sędziemu, który był bliżej całej sytuacji.

Na szczęście ta bramka nie załamała ślesinian, którzy po raz drugi musieli „gonić wynik”. Udało im się to w 76 minucie. Ogromny błąd popełnił obrońca Victorii, który stojąc 5 metrów od bramki, źle trafił w piłkę i zagrał ją wprost pod nogi Pietrzaka. Ten w sytuacji sam na sam uderzył wprost w Andrzeja Nasiadka. Do odbitej futbolówki dopadł Paweł Błaszczak, który pięknym „szczupakiem” skierował ją tuż przy słupku do bramki.

Dwie minuty później, znów w roli głównej we własnym polu karnym wystąpił Robert Bierski. Obrońca Victorii znów źle trafił głową w piłkę, a ta przeleciała kilka centymetrów obok słupka.

Ostatnią groźną sytuację w tym meczu stworzyli w 82 minucie ślesinianie. Na mocny strzał sprzed pola karnego zdecydował się Pietrzak, a bramkarz Victorii z trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Kolejne spotkanie ligowe LKS Ślesin rozegra już w piątek 15 sierpnia o godz.12:00. Rywalem naszego zespołu będzie Piast Kobylin, a mecz zostanie rozegrany na Stadionie Miejskim w Ślesinie.

Victoria Ostrzeszów – LKS ŚLESIN 2:2 (1:0)

Bramki: 1:0 Radosław Dolata (41’), 1:1 Łukasz Kujawa (54’), 2:1 Robert Skrobacz (65’), 2:2 Paweł Błaszczak (76’)

Żółte kartki: Artur Skrobacz (59’) - Dawid Jarka (47’), Rafał Dębowski (69’)

Skład LKS-u: Dawid Kołodziejczak – Rafał Dębowski, Damian Markiewicz, Łukasz Łajdecki, Waldemar Kaźmierczak – Michał Kwiatkowski (70’ Bartosz Andrzejewski), Dawid Jarka (77’ Paweł Krygier), Krystian Robak (kpt.,81’ Bartłomiej Siek), Łukasz Kujawa, Łukasz Pietrzak – Paweł Błaszczak (77’ Paweł Bryzgalski)

Pozostali rezerwowi: Marcin Wojciechowski, Sebastian Maciejewski, Bartosz Nowak

Skład Victorii: Andrzej Nasiadek – Łukasz Szczepański, Robert Bierski, Łukasz Duczmal, Paweł Kubot – Michał Mazurek (71’ Adrian Dąbrowski), Przemysław Dubiel, Adrian Barański, Radosław Dolata (86’ Patryk Pasiak), Artur Skrobacz (kpt.) – Robert Skrobacz

Pozostali rezerwowi: Artur Górny, Artur Mielcarek, Dawid Przybył, Konrad Aksamski, Błażej Marciniak

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości