Gmina II Psary - Mydlice Dąbrowa Górnicza


Gmina Psary
Gmina II Psary Gospodarze
0 : 6
0 2P 3
0 1P 3
Mydlice  Dąbrowa Górnicza
Mydlice Dąbrowa Górnicza Goście

Bramki

Gmina Psary
Gmina Psary
Brzękowice Dolne
90'
Widzów: 50
Mydlice  Dąbrowa Górnicza
Mydlice Dąbrowa Górnicza

Kary

Gmina Psary
Gmina Psary
Mydlice  Dąbrowa Górnicza
Mydlice Dąbrowa Górnicza

Skład wyjściowy

Gmina Psary
Gmina Psary
Brak danych
Mydlice  Dąbrowa Górnicza
Mydlice Dąbrowa Górnicza


Skład rezerwowy

Gmina Psary
Gmina Psary
Brak dodanych rezerwowych
Mydlice  Dąbrowa Górnicza
Mydlice Dąbrowa Górnicza

Sztab szkoleniowy

Gmina Psary
Gmina Psary
Brak zawodników
Mydlice  Dąbrowa Górnicza
Mydlice Dąbrowa Górnicza
Imię i nazwisko
Kamil Miodek Trener
Gustaw Cyankiewicz Drugi trener

Relacja z meczu

Autor:

Administrator Jeden

Utworzono:

01.04.2019

Po długim okresie oczekiwania nadszedł czas wznowienia rozgrywek. Po sporych zmianach kadrowych w trakcie przerwy zimowej nasi piłkarze są głodni gry, a zespół żądny zwycięstw. W meczu inaugurującym wiosenne zmagania pewnie zdobyliśmy komplet punktów z niewygodnym rywalem. W pierwszym meczu tego sezonu pomiędzy obiema drużynami trener Kamil Miodek prowadził rezerwy KS GMINY PSARY, które pokonały nasz zespół 5:2, lecz tym razem poprowadził KS Mydlice do pewnego zwycięstwa 6:0 na boisku rywala.

"Był to dla mnie ważny mecz, bo pierwszy w roli trenera KS Mydlice, ale także spotkanie z zespołem, który prowadziłem w zeszłej rundzie. Jednak do takich meczów trzeba podejść zadaniowo bez sentymentów, liczy się tylko cel jakim jest zwycięstwo" - powiedział szkoleniowiec KS Mydlice - Kamil Miodek.

"Spotkanie z pozoru nie było łatwe, bo widać było tremę związaną z pierwszym spotkaniem o punkty po tak długiej przerwie,a dodatkowo znam doskonale zawodników Gminy Psary, z którymi nadal gram w rozgrywkach A klasy, a dziś wystąpili w drużynie rezerw" - dodał trener Miodek.

Worek z bramkami rozwiązał debiutujący w naszych barwach Łukasz Langowski, który po faulu na nim samym pewnie wykorzystał strzał z 11 metrów. Chwilę później nasz środkowy pomocnik ustrzelił dublet pięknym strzałem zewnętrzną częścią stopy w długi róg bramkarza. Po tych golach z piłkarzy zeszło ciśnienie i w naszych poczynaniach było widać więcej spokoju. Przed przerwą Langowski mógł skompletować klasycznego hat-tricka, lecz zabrakło mu nieco precyzji i bramkarz gospodarzy obronił strzał nogami. Niemniej jednak przed przerwą padła trzecia bramka dla naszej ekipy autorstwa Bartka Milika. Czego nie udało się Langowskiemu zrobił Milik, który strzelił jeszcze dwie bramki w drugiej połowie. Do worka z golami dorzucił się jeszcze Dawid Łoboda, który wymierzył najmniejszy wymiar kary naszemu dzisiejszemu rywalowi.

"Końcowy gwizdek sędziego był już sygnałem dla mnie do przygotowań do następnego meczu i teraz tylko na nim będziemy się skupiać" - podsumował trener KS Mydlice.

Przypomnijmy, że za tydzień w roli gospodarza na boisku sztucznym przy ulicy Konopnickiej 29 zmierzymy się w derbowym starciu z RKS Zagłębie Dąbrowa Górnicza. Obecnie nasz najbliższy rywal zajmuje pozycję wicelidera, a KS Mydlice po wczorajszym meczu wskoczył na najniższy stopień podium.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości